piątek, 29 sierpnia 2014

The One In Lime /Wedding Season/

Witajcie,
lato dotychczas piękne ciepłe kolorowe.. więc dlaczego i w wyborze kreacji nie postawić na intensywny, niebanalny, choć szalenie 'modny' to jeszcze traktowany z dystansem kolor? Mam tu na myśli limonkę.. Na sukienkę w tym kolorze natknęłam się przeglądając kolejną z wielu stron allegro.. Fason tej niesamowicie prostej kiecki gdzieś od dawna mi się podobał jednak nigdy nie było wystarczającego powodu na jej zakup, aż do teraz.. Aby być wierną minimalizmowi czarne dodatki i przezroczysty naszyjnik..

Makijaż: "Lejdis. Studio urody" Katarzyna Kostruba /Trawniki/ 
 sukienka/szpilki/puzderko/okulary:allegro naszyjnik:zara/aliexpress

Co sądzicie o limonkowym szaleństwie? 

Pozdrawiam ciepło!
Alea

środa, 20 sierpnia 2014

The One With Little Black Overalls

Witajcie!

Ostatnio goszczą tu same sukienki, a jeszcze kilka czeka w kolejce..  to jednak aby troszkę urozmaicić- w roli głównej moje ulubione odzienie letnie: czarny krótki kombinezon

Kombinezon H&M'owy znaleziony w ciuchu puchu miał jeszcze grube ramiączka, które pozwoliłam sobie uciąć - jak dla mnie były zbyt oporne i zabierały urok temu wdzianku.. troszkę luźny więc owiązany plecionym paskiem.. uniwersalna czerń, która przez wybór dodatków może nabierać różnego charakteru.. poniżej głównie z powodu szpilek i kopertówki w wersji z lekka eleganckiej..   

kombinezon:h&m(ciuchpuch) szpilki/kopertówka/okulary:allegro
 pierścionek/kolczyki:ecarla pasek:znaleziskowszasiemamy

Lato nam ucieka.. czyż nie za szybko?

Ściskam,
Alea

środa, 13 sierpnia 2014

The One With Peach /Wedding Season/

Witajcie!

Kontynuując o 'weselnej modzie'...

Chcąc uczestniczyć z bliskimi w ich wyjątkowym dniu, musimy uwzględnić bezsprzecznie kilka czynników, ale przede wszystkim miejsce imprezy oraz warunki atmosferyczne, a następnie należy wybrać coś co nie będzie ograniczało nam ruchów, coś co nie pozwoli nam przyćmić Panny Młodej, a jednocześnie podkreśli nasze wdzięki ;)

Cóż poniższą sukienkę wymyśliłam sobie już bardzo dawno, kiedy będąc w sklepie z tkaninami znalazłam po naprawdę okazyjnej cenie materiał w intensywnym brzoskwiniowym kolorze.. ubzdurałam sobie wówczas prostą trapezową sukienkę.. zamysł ten jeszcze wtedy nie przewidywał dla niej konkretnego zadania, miała po prostu być- na nie jedną okazje.. ale kiedy okazało się, że czeka nas wesele w upalną sobotę lipca sukienka ta okazała się dobrym rozwiązaniem.. po dodaniu niesamowicie zdobnych i kolorowych dodatków w postaci naszyjnika i pierścionka, stonowanych szpilek i czarnego obszytego cekinami puzderka całość wydała mi się naprawdę sensowna...
Krój kreacji jest niesamowicie prosty i luźny.. czyli coś co uwielbiam najbardziej.. choć niektórzy twierdzą, że to worek nie sukienka, lub idealna do garderoby ciężarnej.. ja nie idąc za tymi głosami zawiesiłam sukienkę z tymi 'ulubionymi' ;p

Makijaż: "Lejdis. Studio Urody" Katarzyna Kostruba /Trawniki/ 
Fryzura"Izabel. Salon fryzjerski" Izabela Radzikowska /1 Maj 16, Lublin/
sukienka:byAlea szpilki/puzderko:allegro pierścionek/kolczyki:ecarla 
naszyjnik:ecarla/alliexpress okulary:reserved

Sukienka pomysł mój, dzieło zaprzyjaźnionej krawcowej.. Natomiast jeśli chodzi o fryzurę, hmm moje włosy są dość niesforne, więc oddałam się w ręce specjalistki, która świetnie poradziła sobie z ich ujarzmieniem co nie każdemu nie udaje.. Ręki do prac plastyczno-artystycznych niestety nie mam, tak i w przypadku makijażu musiałam postawić na talent wizażystki,  aby mój makijaż wyglądał jak makijaż, a nie jak charakteryzacja dla bohaterów z filmu o niejakiej rodzinie Adamsów.. miał być wyrazisty lecz subtelny i trwały..

Na ten post to już chyba wszytko.. - co sądzicie?
Ściskam!
Alea


wtorek, 5 sierpnia 2014

The One With: Wedding Season

Witajcie,
pomysł na ten post chodził w mojej głowie od tygodni.. ze względu na to iż sezon weselny w pełni trwa, a ja miałam przyjemność uczestniczyć ostatnio w takowych pięknych dwóch wydarzeniach i najprawdopodobniej lada moment jeszcze jedno przede mną, stwierdziłam, że przydało by się tu wspomnieć o kreacjach na takowe imprezy.. bo zapewne jak i dla mnie, to i dla niektórych z Was, wybór odpowiedniej to nie lada wyzwanie..
To jednak oczywistością jest zasada, że najbardziej w tym dniu ma lśnić Panna Młoda, to jednak goście też pragnął wyglądać nieprzeciętnie, a wyjątkowo...
Jednak często w sytuacjach wyboru pojawiają się pytania 'czego tak właściwie chcemy?' Czy poddajemy się obowiązującym sezonowym trendom, czy ufamy własnej intuicji i pozostajemy wierni swojemu stylowi? Czy stawiamy na wygodę czy na swego rodzaju ekstrawagancję?  Czy w czerni przystoi iść na wesele? Czy biel zarezerwowana jest tylko i wyłącznie dla Panny Młodej?
Za każdym razem przed tak zwanym 'weselnym szaleństwem' niektóre z nas dopadają te pytania, na które możemy tylko i wyłącznie odpowiedzieć sobie same..

Choć jak dla mnie, aby czuć się dobrze powinnyśmy zwracać uwagę przede wszystkim na wygodę i nie trzymać się kurczowo hasła 'chcesz być piękna musisz cierpieć'.. A stereotypowe zabobony z czernią i bielą mogą przeszkadzać tylko i wyłącznie foszastej Pannie Młodej. Dobrze mieć na uwadze warunki atmosferyczne i miejsce zabawy by móc bawić się to białego rana... 
Zanim pokaże Wam moje stylizacje z ostatnich imprez, przedstawiam Wam stylizacje, które stworzyłam przybliżając sukienki podobne do tych, które gdzieś tam przeglądałam przed zakupami lub przed pójściem do krawcowej.. 

Stylizacje tworzone na stylistki.pl

Moje stylizacje są dość zachowawcze, jeżeli chodzi o fason i kolorystykę, bez zbędnego odpustu.. Różnorodne bo czasem wzór, czasem koronka, a czasem gładka prostota.. ale o tym w następnych postach..
Ściskam
-Alea