wtorek, 27 maja 2014

The One Where She Likes Gray Color

Witajcie,
ostatnio mam manie koloru szarego. Jak kupuje coś z garderoby to w pierwszej kolejności patrze na szare rzeczy... tak też to było z tenisówkami, których w ostatnim czasie jestem dużą zwolenniczka- są super wygodną alternatywą dla baletek. Natomiast szara bluzka z białym haftem,  zauroczyła mnie nie tylko szarością, ale także swoimi zdobieniami, dzięki którym jest subtelnie efektowna- sprawdza się na 'elegancko' jak i na 'luzaka' do boyfrindów i tenisówek.... 


bluzka:aliexpress spodnie:allegro(ralph lauren) tenisówki:noname
okulary/bransoletki:allegro torebka:davidjones 

Wybaczcie za jakość zdjęć, aparat zbzikował..

Ściskam ciepło!
Alea.

9 komentarzy:

  1. ja uwielbiam szare koszulki :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja raczej nie przepadam za szarościami, ale to bluzeczką z haftem kupuję w 100% wspaniała jest, świetnie zestawiłaś ją z tymi portkami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie luźne stylizacje, w takich najlepiej funkcjonuje się na co dzień! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koszulka nie jest w moim stylu, ale za to spodnie są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Szary to nie mój kolor, ale w tym zestawie wygląda rewelacyjnie. Haft rzeczywiście pięknie zdobi bluzkę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna bluzeczka, lubię szarości...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń