Witajcie,
tym razem już ostatnia z moich kreacji weselnych, choć uszyta trzy miesiące temu dopiero dziś ma swoją premierę na blogu..
Otóż.. może ponad rok temu przeglądając sukienkowy asortyment jednego ze znanych internetowych angielskich sklepów natknęłam się na (jak mi się wydawało) uroczą, dziewczęcą sukienkę, w delikatnym odcieniu pudrowego różu z naszytą czarną koronką... wówczas niestety taka kiecka nie była mi potrzebna, ale przypomniałam sobie o niej w czerwcu, kiedy to było trzeba kombinować sukienkę na ślub mojej siostry ciotecznej mający odbyć się w pierwszą sobotę lipca.. jednak wtedy już nie pozostało nic innego jak pójść do sklepu z tkaninami po materiał i poprosić zaprzyjaźnioną krawcową, aby stworzyła coś na miarę u manionej kreacji.. zamiast pudrowego różu w moje ręce wpadła biel, natomiast koronka, tak jak w oryginale pozostała czarna..
_chyba, elegancko wyszło.. Fryzura: Montownia Fryzur Genus-E Lublin /Piotr Oszust/ |
Makijaż: "Lejdis. Studio urody" Katarzyna Kostruba /Trawniki/ |
sukienka:handmade szpilki/okulary/puzderko:allegro kolczyki/bransoletka:bydziubeka
W takim razie na tym poście kończymy tego roczny zawrót głowy związany z kreacjami weselnymi..
Co myślicie o tej ostatniej?
Ściskam!
-Alea
Wow, piękna kreacja
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i fryzura, idealnie do Ciebie pasują. :)
OdpowiedzUsuńCudowna sukienka , piękna fryzura i niesamowity makijaż !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ile Ty miałaś w tym roku tych wesel?:D
OdpowiedzUsuńpiękna!
aż trzy!
Usuńdziękuje :)
Pięknie i elegancko. Fryzurka też bardzo twarzowa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Basią, pięknie i elegancko...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPerfection sweetie ! <3
OdpowiedzUsuń