Witajcie,
Zimno.. w powietrzu czuć mroźny powiew więc mój kożuszek został wyciągnięty z dna szafy, a pod nim odrobina "taniej elegancji"...
kożuszek:carry sukienka:newlook(sh) naszyjnik:alliexpress buty/okularty:allegro
Dlaczego taniej? otóż sukienka znaleziona w ciuchu puchu odświeżona żyje na nowo ;) Luźny fason, ciepły materiał i piękny kobaltowy kolor- idealna na mroźną jesień?
A Wam udało się ostatnio jakimś perełkom dać nowe życie?
Ściskam
Alea
Odkąd zafarbowałam włosy na rudo, chabrowy stał się moim ulubionym kolorem <3
OdpowiedzUsuńfantastyczna jest ta sukienka, jesteś przykładem na to, że nawet w ciuchach za grosze, można wyglądać modnie i stylowo :)
miłego dnia kochana :)
Daria
Uwielbiam kobalt! Tobie także w nim ślicznie.
OdpowiedzUsuńJa całe życie tak kombinuję ciuchowo i to jest właśnie frajda. Pozdrawiam ciepło!
bosko ! ♥
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym kolorze, kożuszek super...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń