na samym wstępie dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia..
Z moim zdrowiem lepiej; jakoś funkcjonuje, aczkolwiek głos nadal nie brzmi tak jak powinien..
W między czasie udało mi się zmienić fryzurę i jak to stwierdziła moja Mama wyglądam jak '
Cruella De Mon' ale to o tym w innym poście..
Dziś zdjęcia robione przed tygodniem.. a w roli głównej spodnie zwane przeze mnie 'kosmonautkami', które zaprojektowałam, a uszyła je moja znajoma krawcowa.. w skrócie: srebrna satyna, niższy krok, wysoki stan, ściągane nogawki, artystyczny nieład.. i oto one:
spodnie:byAlea top/buty/kurtka:h&m narzutka:bazarek
kolczyki:accessories okulary/komin:primark bransoletki:reserved
zdrowia dla Wszystkich których dopadło wredne jesienne przeziębieni..
do miłego_