środa, 28 listopada 2012

She loves oversize and blueberries_

Witajcie_
Tak, tak jak można zauważyć kocha oversize (których nigdy za wiele)
oraz uwielbia jagodową pomadkę, którą  po długich poszukiwaniach udało się znaleźć -idealną..







sweter:sh  jeansy:camaieu  buty:c&a komin:noname naszyjnik:h&m
zegarek:ecarla serduszka:missiu bransoletki:accessories pomadka:inglot


Kochani dziś krótko bardzo_
ściskam Was ciepło i życzę sił  i pogodnych dni:*




Myśli widzą na przestrzał, a oczy aby po wierzchu.
 Oczy niby patrzą, ale widzą to, co myślisz.



czwartek, 22 listopada 2012

The One With Shining Skirt & Missiu

Witajcie Kochani,
dziękuję za odwiedziny, za każdy pozostawiony komentarz i za wszelkie miłe słowa dziękuję:*

A dziś w roli głównej spódnica, w dodatku świecąca, będąca jednym z nowych łupów z sh (kocham ten sklep). Musze przyznać szczerze, że kilka dni chodził za mną pomysł na ten look. Nie chciałam aby było wyzywająco, ani elegancko.. chciałam fakturę spódnicy w pewien sposób przełamać.. postawiłam na czarny sweterek, ulubione buty tej jesieni.. i aby to wszytko zgrabnie połączyć z dna szafy wygrzebałam niebanalny jak sądzę brązowy pasek..





spódnica/sweter:sh pasek/rajstopy:noName buty:allegro
naszyjnik:avon zegarek:ecarla brasoletkaLeft:missiu bransoletkiRight:lilou 



Chciałabym  napisać jeszcze parę słów o mojej nowej bransoletce..  która jest dobrze przedstawiona na ostatnim zdjęciu. Jest to bransoletka MISSIU..
Otóż jakiegoś pięknego dnia przeglądając pewien portal plotkarski natknęłam się na zdjęcie znanej pani która miała na ręku podobne cudeńko.. zakochałam się w tej bransoletce od razu. Po poszukiwaniach znalazłam stronę firmy i nie mogłam się oprzeć aby nie zamówić..
Missiu to  francuskie koronkowe bransoletki, które wyrażają uczucia, emocje, tęsknoty.  Dzięki tym bransoletkom możemy przekazać światu, co czujemy, w jakim jesteśmy nastroju i co mamy do powiedzenia.
W tej chwili w kolekcji dostępne są: 
  *Motyl - symbolizuje wolność, delikatność, duchowość
  * Koniczynka - symbolizuje szczęście, nadzieję, wiarę
  *Serce - symbolizuje miłość, przywiązanie, szlachetność.
  *Pacyfa - symbolizuje pokój, tolerancję, świat bez wojen i nienawiści
  *Czaszka - symbolizuje bunt, indywidualizm, nonkonformizm.
Co ciekawe kupując pacyfkę, wspieramy Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce..
Już dziś wiem, że nie poprzestanę na zakupie tej jednej, chcę aby do mojej kolekcji dołączyła jeszcze pacyfka i koniczynka.. -tylko oczywiście jak zwykle nie wiem jaki kolor.. może Wy macie jakiś pomysł??

Pozdrawiam Was ciepło:*

niedziela, 18 listopada 2012

The One When It Rains Again

Witajcie!

Tak, tak w deszczowe dni najlepiej sprawdzają się kaloszki! Te akurat zakupione w Reserved dawno temu i to w dodatku po naprawdę po przyzwoitej cenie..równie ulubionym elementem tej stylizacji o którym muszę wspomnieć jest parka firmy 'only', znalezione pewnego pięknego dnia w sh przeze mnie. Parkę uwielbiam i chodzę w niej ciągle więc nie straszne mi zimne dni.. 





kalosze:reserved parka/tunika:sh komin:primark getry./chustka:noName
torebka:etorebka.pl  rękawiczki:bazarek kolczyki:accessories 


Chyba sie starzeje.. od niedawna dzień urodzin nie jest już niczym szczególnym, oprócz tego, że uświadamia sobie, że kolejny rok za nią.. brak perspektyw i większego sensu..

Kochani pozdrawiam Was ciepło:* 
i zapraszam do mnie na fb <klik> 
do miłego_

środa, 14 listopada 2012

The One With Little Black Dress

Witajcie Kochani,

Jak Wam mija tydzień? Dziś wracając z uczelni byłam świadkiem rozmowy gdzie młoda dziewczyna użyła powiedzenia: 'środa zleci, tydzień przeleci; środa minie tydzień zginie'.  Jakież ono jest trafne.. przecież dni mijają jeden za drugim..jeszcze niedawno był październik, jakby wczoraj była sobota, a tu już środa..  lada dzień kolejny rok do przodu, i weekend i nowy tydzień i..  tak leci wszytko do przodu, tak szybko, a ja mam wrażenie, że coś mnie omija, że coś mi ucieka_ umyka_
Wy też tak macie?

To może teraz coś o stylizacji.. dziś znowu sukienka- mała czarna z H&M, którą zakupiłam w zeszłym tygodniu, kiedy to było otwarcie 100sklepu w Polsce.
O samym otwarciu nowego H&M, nie ma sensu się rozpisywać. Szału nie było, jeśli już to można pewne kwestie  skrytykować.. wspomniałam o tym co nieco na moim fan page'u na fb: <klik>
Co prawda ta sukienka nie była w planach, ale na poprawienie humoru i pod pretekstem, że nie mam w co się ubrać na pierwsze urodziny mojej Chrześnicy, poddałam się jej urokowi. Ona sama w sobie daje dość ciekawy efekt i nie potrzebuje wielu dodatków.. podstawą jest już mój ulubiony zegarek i bransoletki Lilou- biżuteria której raczej nie zdejmuję z rąk.  Pamiętacie jak Wam wspominałam kilka postów wcześniej, że zamówiłam buty jesienno-zimowe i przyszły dwa prawe? Otóż w końcu dostałam dobrą parę_




sukienka/bransoletkaLeft:h&m buty:allegro rajstopy:noName
zegarek:ecarla bransoletki:Lilou kolczyki:accessories lustro:prezent(ikea)

I co sądzicie o sukience? czy bardziej pasuje na stypę niż na urodziny dziecka? 

Pozdrawiam Was ciepło:)
miłego_

czwartek, 8 listopada 2012

The One With Some Dress

Witajcie Kochani,

ten post chodził już za mną od kilku dni. Potrzebowałam tylko paru chwil spokoju, aby zebrać myśli..
Niesety dziś krótko.
Tak jak obiecałam w ostatnim poście przedstawiam 'to co pod płaszczem'. Otóż była to sukienka, którą dostałam od Mamy- prosta bez żadnych szaleństw, czekała na swój dzień w szafie, aż do zeszłego tygodnia, kiedy to oprócz święta przyszedł czas na urodzinowy obiad u Babci...



sukienka:prezent komin:orsay buty:h&m zegarek:carla bransoletki:lilou 
(niestety zdjęcia kiepskie proszę o wybaczenia)

Chciała bym Wam Kochani jeszcze tak na deser polecić do przeczytania wywiad z wizażystką i kreatorką stylu, która jak dla mnie już jest Kobietą Sukcesu, piękną i niezmiernie ciekawą osobowością o czerwonych ustach.. - Moniką Butryn. Wywiad ukazał się w zeszłym tygodniu na portalu moda cafe 
a oto bezpośredni link do wywiadu: <klik>

Pozdrawiam Was ciepło:)
do miłego_

piątek, 2 listopada 2012

The One With Brown & Mum

Witajcie Kochani..
ten post 'tworze' od wczoraj, niestety przeszkadzało mi moje ostatnie uzależnienie od  'Greys Anatomy', których to pochłaniałam odcinek za odcinkiem.. 
Zanim przejdziemy do prezentowanej dziś stylizacji, muszę wspomnieć o jednej dość istotnej kwestii.. otóż moja Kochana Mamusia dopomina się abym o niej tu wypomniała; i słusznie gdyż często pytam się jej o zdanie, męczę pytaniami 'może tak być?' 'a to jest dobre?'.. często się nie zgadzamy i kiedy jej się coś nie podoba, ja się tym ogromnie stresuje.. i albo Ona stawia na swoim albo mnie pociesza mówiąc 'że przecież to Tobie ma się podobać'.. Ponadto to Mama kupuje 60% ubrań do mojej szafy- Ona to uwielbia, natomiast ja niestety w przeciwieństwie do wielu kobiet nie przepadam za zakupami (no chyba, że odczuwam takową wewnętrzna potrzebę); po za tym Mama jest świetnym łowcą w sh.. zna mój gust i sama ma dobre wyczucie stylu.. (niestety nie dała się uchwycić i uciekła przed aparatu); Dziękuję Ci Mamo:* 
Dziś o tym co na wierzchu. Stylizacja opiera się na brązie, na dwóch głównych elementach.. kiedyś nie byłam przekonana do tego koloru i o sto kroć wolałam czerń, teraz to powoli się zmienia, a nawet czasem staram łączyć te dwa kolory.. Podstawą jest wygrzebany z końca szafy płaszczyk z orsay'a, który urzekł mnie swoim krojem.. (zdaniem większości osób był za cienki jak na wczorajszą pogodę..) Kolejnym głównym elementem są kowbojki, które dostałam w prezencie; na początku przerażał mnie ich czub i zastanawiałam się czy takie botki nie wyszły z mody lata temu.. jednak po chwili stwierdziłam, że  nawet jeśli to i tak dla mnie wręcz przeciwnie- kowbojki są ponad czasowe i naprawdę mogą być ciekawym elementem każdej stylizacji..





płaszcz/komin:orsay buty:prezent czapka:h&m
rękawiczki:bazarek rajstopy:noname 

a o tym co pod płaszczem tj o sukience w następnym poście..

co u Was Kochani? długi weekend?
pozdrawiam Was ciepło:)