niedziela, 2 września 2012

The One With sweatPants

Witajcie..
 ja i dresy? dziwota, ale jednak.. kto by pomyślał, że ubzduram sobie ich zakup? nie miałam zbyt wygórowanych oczekiwań, chciałam aby były szare i luźne i niedrogie. Idealne znalazła mi moja przyjaciółka, która zdecydowanie lepiej się zna na sportowych ubraniach niż ja.. kupiłam je w SportsDirect na wyprzedaży w bardzooo korzystnej cenie; ponadto są na polarze więc  idealnie spełnią się w zimniejsze dni.. a u mnie takich coraz więcej..




spodnie:everlast koszulka:next buty:missFiori okulary:house bransoletki/kolczyki:accessories bransoletki:lilou


_do miłego!

15 komentarzy:

  1. Lubię taki styl (; bardzo Ci pasuje

    OdpowiedzUsuń
  2. Też muszę się zaopatrzyć w dresiwko :) przydatna rzecz:) Bardzo ładna kobietka z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przydałby mi się również taki cały dresik. Wygodnie i ciepło ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. z jednej strony dres kojarzy mi się bardzo źle (czyt zaniedbana baba której nie chce się wysilać na ubranie czegoś przyzwoitego albo facet ala Ferdynand Kiepski)ale z drugiej strony mam przed oczami Edytę Górniak w dresowych spodniach i szpilkach - ach wyglądała bosko. Taki zestaw na luzie świetnie sprawdza się zarówno w domowym zaciszu jak i na wypad po sklepach.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Unos pantalones muy cómodos! :)

    Besiitos desde amayaT.!
    www.amayat.com

    OdpowiedzUsuń
  6. nio kupiłam w piątek bardzo podobny dres do biegania =)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też chcę takie spodnie ! :P

    OdpowiedzUsuń