Jak Wam mija tydzień? Dziś wracając z uczelni byłam świadkiem rozmowy gdzie młoda dziewczyna użyła powiedzenia: 'środa zleci, tydzień przeleci; środa minie tydzień zginie'. Jakież ono jest trafne.. przecież dni mijają jeden za drugim..jeszcze niedawno był październik, jakby wczoraj była sobota, a tu już środa.. lada dzień kolejny rok do przodu, i weekend i nowy tydzień i.. tak leci wszytko do przodu, tak szybko, a ja mam wrażenie, że coś mnie omija, że coś mi ucieka_ umyka_
Wy też tak macie?
To może teraz coś o stylizacji.. dziś znowu sukienka- mała czarna z H&M, którą zakupiłam w zeszłym tygodniu, kiedy to było otwarcie 100sklepu w Polsce.
O samym otwarciu nowego H&M, nie ma sensu się rozpisywać. Szału nie było, jeśli już to można pewne kwestie skrytykować.. wspomniałam o tym co nieco na moim fan page'u na fb: <klik>.
Co prawda ta sukienka nie była w planach, ale na poprawienie humoru i pod pretekstem, że nie mam w co się ubrać na pierwsze urodziny mojej Chrześnicy, poddałam się jej urokowi. Ona sama w sobie daje dość ciekawy efekt i nie potrzebuje wielu dodatków.. podstawą jest już mój ulubiony zegarek i bransoletki Lilou- biżuteria której raczej nie zdejmuję z rąk. Pamiętacie jak Wam wspominałam kilka postów wcześniej, że zamówiłam buty jesienno-zimowe i przyszły dwa prawe? Otóż w końcu dostałam dobrą parę_
sukienka/bransoletkaLeft:h&m buty:allegro rajstopy:noName
zegarek:ecarla bransoletki:Lilou kolczyki:accessories lustro:prezent(ikea)
I co sądzicie o sukience? czy bardziej pasuje na stypę niż na urodziny dziecka?
Pozdrawiam Was ciepło:)
miłego_
Lovely dress
OdpowiedzUsuńhttp://www.mademoisellemode.com/
Kiss
szału tam nie było ale jest tu :) ślicznie
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :)))Faktycznie czas jak woda..też mam ostatnio takie wrażenie jakby za szybko życie płynęło, ale cóz zrobic ...tak to już jest ..możemy tylko starac się czerpac z niego jak najwięcej, a i tak będziemy czuli niedosyt, że można by więcej :))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczna jest :)
OdpowiedzUsuńczas leci nieubłaganie, troszkę przerażające.
ja również w takiej postaci je uwielbiam:) Masz takie samo lusterko jak moja przyjaciółka ;) Wrócę tu jeszcze, bo muszę tego posta przeczytać, a teraz uciekam robić placki ziemniaczane;)
OdpowiedzUsuńjak na urodzinki dziecka to ciut za czarno, ale ogólnie sukienka jest śliczna:)a w wolnej chwili zapraszam do mnie z pewnością znajdziesz coś dla siebie:)
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńniedawno był wrzesień, nie październik... :D
OdpowiedzUsuńprzepiękne plecy ma ta sukienki, a butki w tym stylu też ostatnio upolowałam, pięknie wyglądasz, miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńna stypę ?:P myślę,że ona na taką smutną uroczystość nie pasuję ;) ma koronkę i wydaje mi się sexy :) także śmigaj na urodziny, albo randkę ! ;)) śliczny koczek.
OdpowiedzUsuńw sumie im jestem starsza tym częściej zauważam, że czas mija niesamowicie szybko
OdpowiedzUsuńzapewne chodziło Ci o milkę. ;) tak, ja też ją bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńmasa świetnych zdjęć <3 dodaję!:)
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
Czas leci stanowczo za szybko ;D
OdpowiedzUsuńŚliczne buty, pozdrawiam i zapraszam do mnie ;3
Śliczna sukienka pasuje na wiele radosnych okazji:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsukienka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńMamy praktycznie te same buty, tylko ja mam czarną podeszwę :D sukienka bardzo ładna
OdpowiedzUsuń